Podczas koncertu półfinałowego III Ogólnopolskiego Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty, który odbył się wczoraj w warszawskich Łazienkach Królewskich, jury miało trudny wybór.

Wczoraj w warszawskich Łazienkach Królewskich odbył sie półfinał III Ogólnopolskiego Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty. Aktorka Olga Bończyk, przewodnicząca jury, które oceniało umiejętności wokalne trzydziestu wykonawców stwierdziła, że wybór był niezwykle trudny. Świadczył o tym chociażby fakt, że w kategorii dziecięcej pięciorgu niepełnosprawnym piosenkarzom początkowo przyznano identyczną liczbę punktów. Dopiero w kolejnych głosowaniach wyłoniono zwycięzców. Emocji również było sporo. Na twarzach uczestników malowało się ogromne napięcie. Ci zaś, którzy nie znaleźli się w finałowej dwunastce mającej 16 czerwca wystąpić na krakowskim Rynku Głównym, schodząc ze sceny mieli w oczach łzy. Szczególnie przykro było tym, którzy do finału Festiwalu dostali się w minionych latach, jednak w tym roku ulegli lepszym. Wczorajsze półfinały zakończyły się sukcesem tylko dla dwóch festiwalowych weteranek: Karoliny Sawki i Katarzyny Nowak. Cóż… Taka jest cena wyłaniania najlepszych – ktoś zwycięża, inny doznaje porażki, która nieraz ma bardzo gorzki smak. Festiwal Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty jest bowiem imprezą organizowaną przez profesjonalistów wyłącznie dla tych, którzy mają szansę stać się profesjonalistami. Tylko takie konkursy mogą przełamywać sztuczne bariery pomiędzy ludźmi pełnosprawnymi i tymi, którzy uchodzą w społeczeństwie za niepełnosprawnych. „Nasz festiwal jest najprawdziwszym, profesjonalnym konkursem dla uzdolnionych wokalnie osób niepełnosprawnych… bez żadnych taryf ulgowych! Liczy się głos, słuch, osobowość, muzykalność, prawdziwy talent. Walka jest ostra i na bardzo wysokim poziomie” – powiedziała Anna Dymna podczas powitania w łazienkowskim amfiteatrze uczestników, gości oraz publiczności półfinałowego etapu konkursu.

Anna Dymna, Matusz Dzieduszycki, dyrektor Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, oraz Marta Kądziela z TVP otwierają Koncert Półfinałowy w Łazienkach Królewskich
Fot. Archiwum Fundacji

Nie powinno dziwić, że poziom wokalnych zmagań podczas Festiwalu Zaczarowanej Piosenki jest tak wysoki. Laureaci półfinałów podczas koncertu finalowego w Krakowie nie tylko mają szansę zaprezentowania swoich umiejętności przed wielotysięczną publicznością zgromadzoną na Rynku oraz przed telewizorami, ale walczą także o niemałe stypendia. Czas pokazał, że otwierają się przed nimi drzwi do kariery. Ci, którzy wystąpili w poprzednich edycjach imprezy, biorą obecnie udział w nagraniach radiowych i telewizyjnych, przedstawieniach muzycznych, a nawet nagrywają płyty. Ich niekwestionowany talent sprawia, że uczestniczą również w projektach realizowanych przez gwiazdy towarzyszące im w minionych latach podczas Finału Festiwalu Zaczarowanej Piosenki.

Ranga Festiwalu, którego współorganizatorami są Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko” i Telewizja Polska S.A., przy wsparciu finansowym Narodowego Centrum Kultury, Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych oraz Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy, rośnie z roku na rok. Wielu z tych, którzy pretendowali wczoraj do występu na krakowskim Rynku Głównym, ma już na koncie liczne sukcesy wokalne. W Łazienkach prezentowali trudne utwory, np. kompozycje Czesława Niemena. Dlatego wybór jury nie był łatwy. Ostatecznie zdecydowano, że w Krakowie wystąpią: Kamil Czeszel, Tomasz Kowalik, Katarzyna Olesińska, Paweł Pastuszak, Karolina Sawka, Katarzyna Wachnik, Justyna Adamska, Łukasz Baruch-Skoniecki, Grzegorz Dowgiałło, Katarzyna Nowak, Adam Podsiad i Dominik Strzelec. Będą ich wspierały gwiazdy: Ewa Bem, Zbigniew Wodecki, Kasia Nosowska, Ewelina Flinta, Kuba Sienkiewicz i Artur Gadowski.

Jacek Cygan, m.in. juror programu „Idol” i współautor piosenki „To nie ja byłam Ewą”, dzięki której Edyta Górniak wywalczyła 2. miejsce podczas Festiwalu Eurowizji, stwierdził, że w atmosferze półfinałów III Ogólnopolskiego Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty, najbardziej urzeka go to, że nie wyczuwa się, iż jest to konkurs, w którym biorą udział osoby niepełnosprawne; że podejście do niego zarówno organizatorów jak i wykonawców jest niezwykle profesjonalne, dlatego tym ostatnim wróży spore szanse na zaistnienie na szerokim rynku muzycznym. „Czy gdyby Stevie Wonder pojawił się na takim festiwalu, to odmówiono by mu kariery?” – pytał retorycznie Jacek Cygan, który także zasiadał w jury oceniającym półfinalistów.

Na Finał III Ogolnópolskiego Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty zapraszamy Państwa 16 czerwca na Rynek Główny w Krakowie.