Wczoraj w Krakowie odbył się mecz pokazowy siatkówki mężczyzn pomiędzy Akademią Wanda Instal Kraków i Assecco Resovia Rzeszów. Spotkanie inaugurowało rozgrywki w nowej hali przy ulicy Ptaszyckiego 4, odremontowanej czynem społecznym.

1 zł z każdego sprzedanego biletu przeznaczony został na rzecz dwuletniego Nathaniela, Podopiecznego naszej Fundacji, który ma autyzm. Przedstawiciele naszej Fundacji oraz Nathaniel i jego mama pojawili się w hali tuż przed rozpoczęciem meczu. Poproszeni o wyjście na parkiet, zabrali głos i wyrazili wielką wdzięczność za dobroczynny gest władz krakowskiego klubu. Następnie zasiedli wygodnie na trybunach.

Inauguracyjną partię spotkania w krakowskiej hali Hutnika lepiej rozpoczęli gospodarze. Systematycznie budowali swoją przewagę nad rywalem, momentami uzyskując nawet do sześciu punktów przewagi. W końcówce podopieczni trenera Andrzeja Kowala zdołali odrobić kilka oczek, jednak to gospodarze triumfowali w pierwszej partii spotkania z Asseco (25:22). Niesieni na fali zwycięstwa zawodnicy Wandy od mocnego uderzenia rozpoczęli drugą partię. Goście swoją dobrą postawą w obronie i ataku odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Ostatnie piłki drugiej partii wprawiły we wrzenie publiczność zgromadzoną w hali Hutnika, gra toczyła się na przewagi. Fenomenalną akcją w ataku popisał się wreszcie Marko Bojić, dając tym samym wyrównanie w całym spotkaniu (27:29).

W trzeciej odsłonie od pierwszych akcji trwała zacięta walka. Zawodnicy trenera Grzegorza Silczuka, niezmiernie zmotywowani do walki o zwycięstwo, systematycznie punktowali przeciwnika, po raz kolejny wyprowadzając drużynę KS Wanda Instal na prowadzenie  (25:19). Podrażnieni przegraną zawodnicy z Rzeszowa ruszyli do odrabiania strat. Wypracowana na początku czwartej odsłony tego emocjonującego spotkania przewaga pozwoliła rzeszowianom na wyrównanie rywalizacji i rozegrania tie-breaka (16:25).

W ostatniej, piątej partii, spotkania od dwupunktowego prowadzenia rozpoczęli goście z Rzeszowa. Gospodarze, niesieni dopingiem kibiców, wyszli na prowadzenie, którego ku uciesze kibiców nie oddali już do końca (15:12).

Nathaniel, jego mama oraz Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko” bardzo dziękują klubowi za szlachetny gest i emocjonujące widowisko. Żywimy nadzieję, że jeszcze niejeden raz przyjdzie nam obejrzeć mecz w hali KS Wanda.

Składy drużyn:
KRAKÓW: Syguła, Tepling, Domonik, Dzierwa, Mischke, Soroka, Mrozowski (l) oraz Łukasik, Ferek, Szablewski, Pić, Blachura
RZESZÓW: Dobrowolski, Długosz, Ackrem, Grzyb, Perłowski, Józefacki, Głód (l) oraz Bojić, Kowalski, Dryja, Peszko, Nożewski