Edycja 2005

Zwyciężać mimo wszystko - 5 VI 2005 r.

Każdy człowiek, jeśli tylko chce, może dawać z siebie wszystko i zwyciężać! Żadna choroba, kalectwo i cierpienie nie musi zabierać mu godności, pełni człowieczeństwa, nie musi zabijać marzeń, ambicji i talentów!!!” - te słowa Anny Dymnej przyświecały całodniowej imprezie „Zwyciężać mimo wszystko”, która odbyła się na krakowskim Rynku w ramachVI Tygodnia Osób Niepełnosprawnych pod hasłem „Kocham Kraków z wzajemnością”.

„Zwyciężać mimo wszystko”, która w odczuciu wielu osób była autentycznym świętem radości obalającym sztuczne bariery pomiędzy osobami zdrowymi, chorymi i niepełnosprawnymi, rozpoczęła o godzinie 9.00 konferencja i dyskusja panelowa w Narodowym Centrum Kultury. Temat spotkania: „Prawdziwe zwycięstwa człowieka”. Uczestniczyli w nim dziennikarze, młodzież, lekarze, terapeuci oraz psychologowie, a także goście programu „Anna Dymna - Spotkajmy się” od kilku lat cyklicznie emitowanego w TVP2. W trakcie dyskusji poruszano zagadnienia roli cierpienia w życiu osób niepełnosprawnych, barier, które napotykają w codzienności, zaś przede wszystkim starano się znaleźć odpowiedź na pytanie: „Czy choroba i kalectwo mogą stać się wyzwaniem do działania, wyzwoleniem i uruchomieniem niezwykłej siły, możliwości i radości?”. Wypowiedzi uczestników dotyczyły nie tylko spraw związanych z chorobą bądź fizycznym upośledzeniem, ale także mających wymiar uniwersalny i humanistyczny - zwycięstw nas wszystkich w pojedynkach dnia codziennego.

Punktualnie o 11.00 nastąpiło uroczyste otwarcie imprezy. Na sporej rozmiarów scenie ustawionej pod Ratuszem, przy której zaparkowały ciężarówki ekip telewizyjnych, pojawili się najwybitniejsi polscy sportowcy niepełnosprawni, przedstawiciele PFRON, władz miejskich oraz bohaterowie programu „Anna Dymna - Spotkajmy się”. .
- Od dwóch lat rozmawiam przed kamerami z ludźmi chorymi, cierpiącymi, okaleczonymi przez los. Odkrywają oni przede mną niezwykłe - zwykłe prawdy o sensie istnienia. Zamknięci w swoich sparaliżowanych zdeformowanych ciałach, przykuci do inwalidzkich wózków, zdominowani chorobą patrzą na życie z innej perspektywy niż zdrowy, sprawny człowiek. Nie mogą beztrosko gnać przed siebie, muszą wcześniej niż my zastanowić się nad prawdziwymi wartościami, sensem i pięknem istnienia. Choroba, ból, kalectwo stają się dla nich wyzwaniem do działania, do przekraczania niemożliwości. Ileż w nich prawdziwej radości, siły i woli życia. To Oni właśnie, tak jak nasz Ojciec Święty pokazują nam jak wspaniały jest człowiek, ile w nim niezmierzonych możliwości, godności i piękna. Przed nami ogromna szansa! Możemy uczyć się nawzajem od siebie rzeczy najistotniejszych! Musimy tylko stanąć obok siebie, nie wstydzić się inności, podać sobie rękę! - powiedziała Anna Dymna, witając uczestników gości oraz publiczność zgromadzoną na Rynku.
Na specjalnie przygotowanym boisku oraz planszach zaprezentowali swój kunszt najbardziej utytułowani polscy sportowcy. W szermierce zmierzyli się Sławomir Mocka (brązowy medalista Pucharu Świata) i Stefan Makowski (srebrny medalista XII Igrzysk Paraolimpijskich w Atenach). Popis arm wrestlingu odbył się z udziałem Igora Mazurenko, jednego z pierwszych polskich zawodowych armwrestlingowców z klubu Złoty Tur w Gdyni, a wyciskanie sztangi w leżeniu zaprezentował niepełnosprawny wrocławianin Piotr Szymeczka, mistrz Polski w tej konkurencji. Licznie zgromadzona publiczność oklaskiwała także mecze koszykówki (kadra polskich paraolimpijczyków na wózkach), rugby (mecz pokazowy pomiędzy zawodnikami Quad Sitting Bulls ze Śląska, klubu należącego do europejskiej czołówki rugbistów na wózkach) oraz turniej siatkówki: mecz polskiej kadry paraolimpijskiej z gwiazdami sportu, sceny i estrady(m.in. Rafała Kubackiego, Zbigniewa Zamachowskiego, Macieja Stuhra). Zawody transmitowane przez TVP2 komentowali: Włodzimierz Szaranowicz (TVP) oraz Krzysztof Głombowicz (niepełnosprawny dziennikarz zajmujący się problematyką paraolimpijską ).
Po zmaganiach sportowych i mszy świętej w intencji osób chorych i niepełnosprawnych, która została odprawiona w Kościele Mariackim, przyszedł czas na jedną z największych atrakcji tego magicznego dnia - Finał I Ogólnopolskiego Festiwalu Zaczarowanej Piosenki „A na tym Rynku w Krakowie...”, w którym, wraz z niepełnosprawnymi wokalistami, wystąpiły największe gwiazdy polskiej estrady: Urszula, Edyta Bartosiewicz, Anna Maria Jopek, Sylwia Wiśniewska, Grzegorz Turnau, Paweł Kukiz, Andrzej Piasek Piaseczny i Michał Wiśniewski. Późnym popołudniem na scenie pod Ratuszem rozpoczęła się prezentacja spektakli, które m. in. zajęły drugie miejsca w ogólnopolskich eliminacjach do Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych "Albertiana". Wystąpiły: Teatr „Radwanek” z Radwanowic (przedstawienie „Brzydkie Kaczątko”), Zespół Kabaretowy „Dobre chęci” z WTZ w Augustowie (przedstawienie „Kobieta”), Zespół Teatralny „Fantazja” z WTZ w Gorlicach (przedstawienie „Muzykalny Wojtek”), Teatr „Arkana” z DPS w Rokitnie (przedstawienie „Miłość zwycięża”), Teatr „Źródełko” z WTZ w Lublinie (przedstawienie „W wigilijny wieczór”), Teatr „Między Wierszami” z Zespołu Szkół nr 26 z Torunia (przedstawienie „Wędrowanie, Panu granie”). Na koniec tej części „Zwyciężać mimo wszystko” zagrały dzieci ze Szkoły dla Niewidomych i Niedowidzących mieszczącej się przy ulicy Tynieckiej w Krakowie.

Pełen emocji i wrażeń dzień, który nie pozostawił cienia wątpliwości, że zwyciężać można mimo wszystko, zamknął Koncert Finałowy transmitowany przez TVP2. Piosenki wykonywali Michał Bajor, Grzegorz Turnau, zespoły: „Pod Budą”, „Na Górze”, „Nadzieja”, Arek Tarnawa i Małgosia Piasek. Aktorzy: Anna Radwan, Ewa Kaim, Anna Dymna, Beata Paluch, Artur Dziurman i Zbigniew Zamachowski czytali wiersze utalentowanych niepełnosprawnych poetów: 28-letniej Agnieszki, cierpiącej na dziecięce porażenia mózgowe, 12-letniej Moniki i 16-letniej Grażyny, uczennic ze Szkoły dla Niewidomych i Niedowidzących przy ulicy Tynieckiej w Krakowie, 16-letniego Szczepana, niewidomego, cierpiącego na porażenia mózgowe, 19-letniej Justyny, która od dziewięciu lat leży nieruchoma i oddycha przy pomocy respiratora walcząc o życie.
Gdy na Koncercie Finałowym ucichł ostatni akord i zamilkły brawa publiczności, wszyscy obecni na krakowskim Rynku zdali sobie sprawę, że wystarczył jeden dzień, aby otworzyły się przestrzenie, które osobom niepełnosprawnym dają szanse do pełnego zaistnienia. Sport, sztuki plastyczne, rękodzieło, poezja, teatr - to płaszczyzny, na których człowiek niepełnosprawny może się w pełni realizować: w akcie tworzenia czy sportowych zmagań uwalnia się od bólu i choroby, pokazuje swoje ogromne możliwości, przekracza wszelkie bariery pozornych niemożliwości, by stanąć przy zdrowym człowieku i zawstydzić jego lenistwo, niemoc i bylejakość życia. „Zwyciężać mimo wszystko” było wszak nie tylko świętem radości, ale także wydarzeniem skłaniającym do głębokiej zadumy. Wszyscy, którzy pojawili się pod Ratuszem, odchodzili z Rynku z nadziei, że za rok spotkają się ponownie.

Podczas całego dnia na Rynku prezentowana była działalność artystyczna osób niepełnosprawnych. Stoiska z rękodziełem wystawiły Warsztaty Terapii Zajęciowej z kilku województw.