Bieżące

Aukcja na rzecz Fundacji „Pro Artis”

Hitem zakopiańskiej aukcji na rzecz Fundacji „Pro Artis” stały się skrzypce wykonane przez Franciszka Mardułę w najstarszej pracowni lutniczej Zakopanego. Wylicytowano przedmioty za ponad 50000 zł.

  • Anna Dymna i Jacek Cygan podczas aukcji na rzecz Fundacji „Pro Artis”
    Anna Dymna i Jacek Cygan podczas aukcji na rzecz Fundacji „Pro Artis”

Anna Dymna, wspólnie z Jackiem Cyganem i Jurkiem Jureckim, poprowadziła w hotelu Belvedere w Zakopanem aukcję na rzecz Fundacji „Pro Artis” Andrzeja Brandstattera. Fundacja ta wspiera uzdolnioną muzycznie młodzież z terenu Podhala i innych regionów Polski. Jej podopieczni to także osoby niepełnosprawne, które są zafascynowane tatrzańskim folklorem.

Podczas zakopiańskiej aukcji, z której dochód zostanie przeznaczony na letnie warsztaty muzyczne organizowane przez Fundację „Pro Artis”, uzbierano ponad 50000 złotych. Przedmiotem licytacji były między innymi: statuetka Fryderyka przyznana Budce Suflera w 1997 roku w kategorii „Zespół roku” oraz batuta Adama Sztaby, używana przez kompozytora i dyrygenta m.in. w czasie programu „Taniec z gwiazdami”. Największym uznaniem wśród uczestników licytacji cieszyły się skrzypce wykonane w najstarszej pracowni lutniczej Zakopanego należącej do Stanisława i Franciszka Mardułów.

Andrzej Brandstatter, jedna z najciekawszych postaci muzycznego rynku spod znaku góralskiego muzykowania, jest wielkim przyjacielem naszej Fundacji. W ubiegłym roku został wyróżniony Statuetką Przyjaciela Zaczarowanego Ptaszka, która przyznawana jest osobom szczególnie zaangażowanym we współorganizowany przez naszą Fundację festiwal. Wielkim entuzjastą muzyki Andrzeja Brandstattera jest m.in. niewidomy Łukasz Żelechowski, który w ubiegłym roku, podczas II Ogólnopolskiego Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, zajął pierwsze miejsce w kategorii dorosłych.

Udział Anny Dymnej w dzisiejszej aukcji na rzecz Fundacji „Pro Artis” był nie tylko wyrazem solidarności z działaniami Andrzeja Brandstattera. Aktorka i prezes Fundacji „Mimo Wszystko” po raz kolejny pokazała, że polskie fundacje powinny ze sobą współpracować; że ta współpraca oraz wzajemne wsparcie powinny być czymś naturalnym. Działalność wielu instytucji pozarządowych, ich cel i idea są przecież podobne.

A
A+
A++
Drukuj
PDF
Powiadom znajomego
Wstecz