Prezes Fundacji „Mimo Wszystko” została członkinią 13-osobowej Kapituły Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody” – żołnierza „Szarych Szeregów” i Armii Krajowej. To honorowe odznaczenie, ustanowione 3 sierpnia br. przez Muzeum Powstania Warszawskiego, przyznawane będzie powstańcom czasu pokoju.

Obok Anny Dymnej, do Kapituły odznaczenia weszli m.in.: prof. Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Jerzy Owsiak, siostra Małgorzata Chmielewska oraz Jan i Antoni Rodowicz, bratankowie por. Jana Rodowicza „Anody”, który w 1949 roku został zamordowany podczas śledztwa w siedzibie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie. Kapituła nagrody wybierać będzie powstańców czasu pokoju, czyli osoby, które, nie będąc twarzami z pierwszych stron gazet, swoją działalnością pomagają innym albo wsławiły się jakimś bohaterskim czynem, a co za tym idzie – kontynuują etos bohaterów z 1944 roku.

– Nasza rzeczywistość ,wbrew ogólnej ponurej i pełnej afer atmosferze, jest pełna bohaterów, poświęcenia, miłości, oddania – mówi Anna Dymna. – Żyją oni obok nas i ratują z ognia i powodzi losu swoje dzieci, przyjaciół, ludzi pokrzywdzonych przez los. Są prawdziwymi powstańcami czasu pokoju! Niestety, media nie lubią zajmować się dobrem, szlachetnością... Podobno lepiej sprzedają się nienawiść, afery, zło! Często więc nasi bohaterowie funkcjonują gdzieś na obrzeżach życia i rzadko możemy o nich czytać, poznawać ich losy. Tym bardziej cieszę się z tego, że mogę pracować w Kapitule Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody” i, razem z największymi autorytetami naszych czasów, odsłaniać najpiękniejszą stronę naszej rzeczywistości, mówić o czynach ludzi, którzy mogą być wzorem do naśladowania nie tylko dla młodego pokolenia; że dane mi jest opisywać i promować postawy ludzkie, które nam wszystkim mogą dać siłę i rozjaśnić nasz świat.

Nagroda im. Jana Rodowicza „Anody” przyznawana będzie w dwóch kategoriach: za całokształt postawy życiowej stanowiącej wzór do naśladowania dla młodych pokoleń oraz za wyjątkowy czyn.