Bieżące

„Złote Serce Dobroci” dla Anny Dymnej

Anna Dymna przebywała wczoraj w Busku-Zdroju. Wzięła tam udział m.in. w konferencji Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, uczestniczyła w spotkaniu wigilijnym podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Broninie, a podczas wieczoru poetyckiego czytała wiersze ks. Twardowskiego.

– Był to bardzo piękny dzień – opowiadała aktorka, gdy późnym wieczorem wracała do Krakowa. – Cieszę się, że w tych wszystkich wydarzeniach mogłam uczestniczyć. Miały w sobie tyle radości i dobrej energii! Miłe było spotkanie z publicznością, odpowiedziałam na wiele pytań, wysłuchałam dużo pięknych, wzruszających słów, rozdałam setki autografów, otrzymałam piękne prezenty – również zestaw kosmetyków borowinowo – siarkowych. Busko-Zdrój jest mi szczególnie bliskie. Tutaj rehabilitowałam się po jednym z bardzo ciężkich wypadków samochodowych. A nagroda otrzymana od Buska jest dla mnie i radością i dopingiem do dalszego działania. To najważniejszy dowód, że to co robię jest potrzebne.

Anna Dymna wzięła udział w konferencji podsumowującej realizację tegorocznego projektu Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Busku-Zdroju pn. „Nowy Zawód – Nowy Start”. Jej uczestnikami, prócz włodarzy miejskich, byli beneficjenci projektu z bieżącej edycji oraz 3 lat poprzednich – osoby zagrożone marginalizacją społeczną oraz osoby niepełnosprawne. To w trakcie tej uroczystości uhonorowano Annę Dymną statuetką „Złotego Serca Dobroci”. Tytuł przyznany jest przez Kapitułę Nagrody z okazji „Dnia Pracownika Socjalnego”. Rekomendacji udzielił Andrzej Smulczyński, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Busku-Zdroju.Po wieczorku poetyckim, z udziałem kuracjuszy i mieszkańców powiatu buskiego, aktorka uczestniczyła w spotkaniu wigilijnym z wychowankami, rodzicami, opiekunami i gronem pedagogicznym Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie w Broninie. Wzięła w nim też udział młodzież, wraz z wychowawcami i opiekunami, ze Specjalnego Ośrodka dla Młodzieży Niepełnosprawnej Ruchowo „Górka”, a także harcerze z drużyny „Nieprzetartego szlaku”.

– Do Krakowa, prócz ciepłych myśli, wiozę piękną szopkę, a także „Betlejemskie światełko” ofiarowane przez harcerzy. Prezentów w naszym samochodzie jest wiele. Za wszystkie serdecznie dziękuję. Przede wszystkim dziękuję jednak za wzruszające jasełka, uroczyste spotkanie i wyróżnienie mnie piękną nagrodą „Złotego Serca Dobroci”. Ona jest dla mnie naprawdę ważna.

A
A+
A++
Drukuj
PDF
Powiadom znajomego
Wstecz