Paweł Szkutnicki ma 25 lat. Od 11 jest sparaliżowany. Podobnie jak Janusz Świtaj, oddycha za pomocą respiratora i porusza się na elektrycznym wózku inwalidzkim. 7 stycznia po raz pierwszy w życiu był z rodzicami w teatrze.

Janusz Świtaj wielokrotnie podkreślał, że jego życie zmieniło się dzięki spotkaniu z Anną Dymną. Podobnie stało się w przypadku Pawła Szkutnickiego. Od chwili, kiedy zgłosił się do naszej Fundacji z prośbą o pomoc, wiele zmieniło się w jego życiu. Jego historią zainteresowały się media. Dzięki publikacjom prasowym znaleźli się sponsorzy, którzy zadeklarowali wsparcie finansowe w rehabilitacji. Po raz pierwszy od 12 lat Paweł był wraz z rodzicami w kinie, a 7 stycznia po raz pierwszy w życiu byli w teatrze. Dzięki pomocy Anny Dymnej i życzliwości Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, mogli oni zobaczyć sztukę „Czarnoksiężnik z krainy Oz”.

– Nigdy nie myślałem, że to będzie tak ciekawie wyglądało. Jestem pełen podziwu dla aktorów, dekoracji i całego przedstawienia – mówił Paweł nie kryjąc radości.

W imieniu Pawła i jego rodziców dziękujemy Dyrekcji i Obsłudze Teatru im. Juliusza Słowackiego za pomoc i życzliwość.