Bieżące
Dym Team przebiegł 96 km
12 maja odbył się II Bieg Trzeźwości Deszczno-Ciborz. Wśród jego uczestników byli m.in. członkowie Dym Teamu. W sumie pokonali 96 km. – To było nasze „K2” – mówi Tomasz Manikowski, inicjator biegu.
Celem biegu było propagowanie trzeźwości i zdrowego stylu życia. Na stracie stanęło 73 uczestników. Wśród nich byli m.in. członkowie AA, ich rodziny i przyjaciele, a także osoby, które chciały po prostu wesprzeć tę inicjatywę i spróbować swoich sił. Do pokonania mieli w sumie 96 km. Wystartowali w Maszewie o godz. 8.30. Metę w Ciborzu osiągnęli koło 19.00. Bieg odbył się w systemie sztafetowym. Każdy z uczestników pokonał co najmniej 18 km, choć byli i tacy, którzy przebiegli kilka razy więcej. Rekordzista pokonał 60 km.
Wśród uczestników biegu byli członkowie naszego Dym Teamu: Tomasz Manikowski, Marek Gieruszyński, Andrzej Gruszel i Mariusz Bachorski.
– Biegnąc, jak zawsze, promowaliśmy Fundację „Mimo Wszystko” i jej podopiecznych – mówi Tomasz Manikowski. – Dla mnie każdy bieg jest pokonywaniem samego siebie. Nigdy nie zapominam o tym, po co i dlaczego biegnę. Chcę w ten sposób mówić ludziom, którzy zmagają się z nałogami i swoimi słabościami, że oni też mogą zmienić swoje życie. Tak, jak ja zmieniłem swoje. Kiedy opadam z sił, moja głowa wysyła sygnał do nóg: dacie radę. I nogi tego sygnału słuchają. Każdy bieg rodzi się najpierw w głowie, a dopiero potem w nogach. Tak jest z każdym wyzwaniem. Jeśli człowiek powie sobie, że jest w stanie czegoś dokonać i w to uwierzy, to nie ma takiej siły, która by go mogła powstrzymać. Dla mnie bieg jest zdobywaniem życiowego K2.
Kolejny Bieg Trzeźwości Deszczno-Ciborz już za rok.
Zdjęcia z biegu:
http://deszczno.pl/galeria/bieg_2012.dhtml
http://www.amator.fc.pl/Zdjecia_pliki/Maszewo2012/index.html