Agnieszka Janicka-Maj, pełnomocnik Fundacji na Rzecz Osób Niewidomych i Słabowidzących VEGA, napisała do nas przemiły list. Dziękujemy. Ogromnie cieszy nas fakt, że podejmowane są inicjatywy, które umożliwiają osobom z niepełnosprawnościami lepiej funkcjonować w codzienności, a także cieszyć się życiem.

Od 23 września do 6 października 2012 r. Fundacja na Rzecz Osób Niewidomych i Słabowidzących VEGA – w ramach zadania „Organizowanie i prowadzenie szkoleń, kursów, warsztatów, grup środowiskowego wsparcia oraz zespołów aktywności społecznej dla osób niepełnosprawnych – aktywizujących zawodowo i społecznie te osoby” – zorganizowała dwa siedmiodniowe wyjazdy do Krakowa. Adresatami zadania były dwie 10-osobowe grupy z woj. świętokrzyskiego z poważnymi dysfunkcjami wzroku. Uczestnicy wyjazdów mieli możliwość podniesienia swoich umiejętności i wiedzy, m.in. w zakresie komunikacji społecznej, technologii tyfloinformatycznych (technologie dla osób niewidomych i słabowidzących), korzystania z przysługujących im uprawnień itp.

Dzięki zajęciom gimnastycznym z elementami jogi i chińskich ćwiczeń poprawiających kondycję oraz ogólny stan organizmu, beneficjenci Fundacji VEGA poznali alternatywny sposób dbania o zdrowie, a także elementy filozofii Wschodu. Jednak tym, co budziło największe emocje, był sam wyjazd do Krakowa i możliwość zetknięcia się ze znanymi artystami, znajdującymi się tam zabytkami oraz samą atmosferą tego magicznego miasta.

Dla uczestników drugiego turnusu wielką niespodzianką i ogromnym przeżyciem było spotkanie z Panią Anną Dymną, które odbyło się w nowo otwartej kawiarni tuż obok Teatru Starego. Pani Anna, mimo że dobrze znana wszystkim, zarówno ze swojego dorobku artystycznego, jak i działalności na rzecz potrzebujących, zaskakiwała otwartością, pogodą ducha, poczuciem humoru i, jak określali to nasi podopieczni, zwyczajnością. Na prośbę uczestników, Pani Anna opowiadała o kulisach powstania Fundacji „Mimo Wszystko”, podejmowanych tam działaniach i dalszych planach niesienia skutecznej pomocy potrzebującym. W rozmowie pojawiały się zabawne, a także wzruszające anegdoty z życia artystycznego i działalności społecznej. Oczywiście nie mogło zabraknąć nieśmiertelnego tematu roli Ani Pawlaczki z filmu „Sami swoi”. Pani Anna zaskoczyła wszystkich rozdając upominki i sygnując swoje fotografie autografem oraz wpisem dla każdego uczestnika. Spotkanie zakończyło się sesją fotograficzną z udziałem Artystki i bardzo entuzjastycznie wyrażanymi podziękowaniami za poświęcony czas.

Po wyjściu Pani Anny wszyscy dzielili się wrażeniami, jednogłośnie wyrażając opinie, że było to spotkanie z osobą o wielkich talentach i równie wielkim sercu, a jednocześnie kimś, kto, mimo odniesionych sukcesów i otaczającego blasku sławy, pozostał po prostu człowiekiem.

Całe zadanie współfinansowane było ze środków PFRON będących w dyspozycji samorządu woj. świętokrzyskiego.

Agnieszka Janicka-Maj, pełnomocnik Fundacja na Rzecz Osób Niewidomych i Słabowidzących VEGA