Bieżące
Ponownie „pod młotek”
Piotr Słupek, małżonek naszej Wolontariuszki Lucyny, przekazał na tegoroczną aukcję zestaw piśmienny poety Leszka Aleksandra Moczulskiego, który wylicytował w ubiegłym roku podczas koncertu charytatywnego „Miłość rodzi miłość”.
W roku 2013 Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, wraz z Filharmonią Krakowską, zorganizowała koncert i aukcję wiecznych piór na rzecz harfistki Joanny Ilnickiej, aktorki Marii Zającównej-Radwan oraz aktora Ferdynanda Kijaka-Solowskiego. „Pod młotek” poszły wtedy przybory do pisania przekazane m.in. przez Krystynę Jandę, Bronisława Komorowskiego, Zbigniewa Preisnera, Jerzego Hoffmana i wiele innych cenionych osób. Wśród nich był Leszek Aleksander Moczulski. Poeta przekazał na aukcję zestaw piśmienny Waterman Graduate. Piotr Słupek wylicytował go za 850 złotych.
– Postanowiłem przekazać ten zestaw na tegoroczną aukcję, ponieważ chcę, by dalej służył potrzebującym – wyjaśnia nasz Ofiarodawca. – Przed rokirm Leszek Aleksander Moczulski dołączył do niego swój odręcznie napisany wiersz. Ten jednak zatrzymam, bo jest dla mnie cenny. Mam też nadzieję, że w tym roku pióro i długopis naszego znakomitego poety uzyskają na aukcji w Filharmonii Krakowskiej wyższą cenę niż przed rokiem.
Z przyjemnością informujemy, że w najbliższą niedzielę, w czasie koncertu „Kocham, więc jestem”, zestaw piśmienny Waterman Graduate, ofiarowany przez Piotra Słupka, również będzie licytowany z odręcznie napisanym wierszem Leszka Aleksandra Moczulskiego. Na tegoroczną aukcję poeta postanowił przekazać swój utwór zatytułowany „Samotność i nie samotność”.