Poprosić o pomoc to najlepsza forma pomocy

– To będzie trudna przyjaźń, ale chcemy się zaprzyjaźnić. Wiem, że nawzajem możemy wiele się nauczyć – tak Anna Dymna mówiła po spotkaniu z osobami bezdomnymi z Przytuliska Świętego Brata Alberta w Krakowie.

24 lutego, w odpowiedzi na zaproszenie Fundacji Zgromadzenia Braci Albertynów, Anna Dymna, wraz z pracownikami Fundacji „Mimo Wszystko”, gościła w Przytulisku Świętego Brata Alberta dla mężczyzn w Krakowie.

– Sytuacja bezdomnych osób w Polsce jest tragiczna. Wiem o tym, bo spotykam i znam takich ludzi. Rozmawiam z nimi na ulicy. Również podczas naszego spotkania zobaczyłam, że są to naprawdę niezwykli ludzie. Na twarzy każdego z nich wyryte jest cierpienie i ogromne doświadczenie. Mają otwarte umysły, słuchają i pytają. Musimy wspólnie zmieniać świadomość społeczeństwa. Takich ludzi nie powinno się unikać. Trzeba im zaufać. Bez naszego zaufania i życzliwości oni sobie nie poradzą. Dobrze, że istnieją miejsca, które im pomagają. Pomyślałam też, że moja Fundacja może ich poprosić o pomoc w organizacji niektórych projektów, a to przecież najlepsza forma pomocy dla nich – powiedziała aktorka.

Fundacja Zgromadzenia Braci Albertynów organizuje i prowadzi placówki dla bezdomnych oraz punkty bezpłatnego pożywienia. Udziela również wsparcia finansowego i rzeczowego osobom bezdomnym, domom pomocy społecznej dla osób z niepełnosprawnością intelektualną i chorobami psychicznymi. 

Fot.: archiwum Fundacji