Bieżące
Przyszłość organizacji pozarządowych w rękach posłów
W najbliższą środę, tj. 21, października w sejmie odbędzie się drugie czytanie nowelizacji Ustawy o Działalności Pożytku Publicznego i Wolontariacie. Jeżeli nie zostaną zgłoszone żadne poprawki przez posłów…
Na decyzję posłów czekają tysiące osób w całej Polsce, które korzystają ze wsparcia organizacji pozarządowych. Największe kontrowersje w nowelizowanej ustawie budzą dwa zapisy: pierwszy z nich (zaproponowany przez Radę Pożytku Publicznego) wiąże się z zablokowaniem możliwości wpłat z 1% na tzw. subkonta, czyli konta konkretnych osób (aktualnie zmiana ta nie została zaakceptowana przez posłów); drugi zapis (zaproponowany przez stronę rządową), zakazuje organizacjom pozarządowym przeznaczania środków z 1% podatku na prowadzenie działalności gospodarczej i zakup majątku do jej wykonywania, mimo że zyski z tej działalności – zgodnie z obowiązującymi przepisami – przeznaczane są na działania statutowe poszczególnych organizacji, w tym m.in. na pomoc osobom chorym i niepełnosprawnym. Organizacje pozarządowe skupione wokół inicjatywy „Lepszy 1%” wystosowały list w tej sprawie do członków Komisji Polityki Społecznej oraz posłów, aby wytłumaczyć, w jaki sposób proponowane zapisy mogą wpłynąć na działalność organizacji pozarządowych i ich podopiecznych. List podpisali m.in. Anna Dymna, prezes Fundacji „Mimo Wszystko”, Jerzy Owsiak, prezes Fundacji „Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy”, Aleksander Komaniecki, prezes Stowarzyszenia „Przyjazna Szkoła, ojciec Henryk Cisowski, dyrektor „Dzieła Pomocy Św. Ojca Pio” i Ewa Stolarska, prezes Fundacji „Mam marzenie”. Szczegóły inicjatywy oraz treść listu dostępne są pod adresem: www.lepszy1procent.pl Jak zagłosują posłowie? W jaki sposób ich decyzja wpłynie na działalność organizacji pożytku publicznego i życie ich podopiecznych? Odpowiedź na te pytania poznamy już w najbliższym czasie.
Tak na temat proponowanych zmian wypowiada się Anna Dymna, prezes Fundacji „Mimo Wszystko”: „Nie rozumiem jakie zagrożenia i dla kogo niesie możliwość wpłat 1% na konkretne subkonta? Przecież to często jedyna i ostatnia szansa na ratowanie życia i zdrowia potrzebujących ludzi, którzy tej pomocy nie otrzymają ani od państwa, ani od rodziny. Takie subkonta nasza fundacja zakłada w najtrudniejszych sytuacjach, po sprawdzeniu dokumentacji medycznej, zaświadczeń o zarobkach i rozeznaniu sytuacji rodzinnej. Zakładając subkonto, podpisujemy z podopiecznym prawną umowę określającą dokładnie wszystkie warunki pozyskiwania i korzystania ze zgromadzonych pieniędzy. Nie ma więc możliwości prowadzenia żadnych nieuczciwych działań. Otwarcie subkonta, uruchamia w załamanych, chorych ludziach nowe siły i nadzieję. Mogą wziąć ster w swoje ręce . Nie muszą czekać i żądać pomocy, sami mogą pozyskiwać darczyńców i przyjaciół dla swojej sprawy. To jest – moim zdaniem – najważniejsze!
Nie rozumiem też czemu ma służyć zapis zakazujący prowadzenia działalności gospodarczej z pieniędzy pochodzących z 1%. Co złego jest w tym, że organizacje pożytku publicznego pomnażają środki, które przekazało im społeczeństwo? Przecież te pieniądze służą ludziom, którzy nie są w stanie samodzielnie sobie poradzić. Jeśli państwo nie ufa organizacjom pozarządowym, to niech wzmoże system kontroli nad nimi, ale niech im nie podcina skrzydeł. Nie może przecież być tak, że ustawy i przepisy zamiast wspierać tych, którzy pomagają innym, będą zniechęcać ich do działania. Myślę, że warto sobie uświadomić po co i na rzecz kogo działają organizacje pozarządowe. Uczciwa odpowiedź na to pytanie może rzucić nowe światło na proponowane zmiany. Każdy z tych zapisów wpłynie w sposób bardzo konkretny na życie ludzi, którzy najbardziej potrzebują pomocy i wsparcia zarówno ze strony organizacji pozarządowych, jak i państwa”.