Bieżące
Uroczystość Fundacji im. Brata Alberta
Fundacja im. Brata Alberta obchodziła wczoraj w Radwanowicach święto swojego patrona. Z tej okazji Anna Dymna otrzymała specjalne podziękowania za wieloletnią współpracę z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim oraz podopiecznymi kierowanej przez niego placówki.
W uroczystościach udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych, sponsorzy Fundacji im. Brata Alberta, jej darczyńcy, a także dyrekcja Fundacji „Mimo Wszystko”.
Współpracę z podopiecznymi Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowicach Anna Dymna rozpoczęła zanim założyła własną fundację. W 2005 r. aktorka mówiła w wywiadzie prasowym: Sześć lat temu zetknęłam się z osobami, które w pewnym sensie odmieniły moje życie. Kiedyś się ich bałam, tak jak każdy, bo nie wiedziałam, jak się zachować wobec nich, czy zrozumieją, co do nich mówię. Zostałam wciągnięta „podstępnie” w ich życie – dałam się namówić i zostałam przewodniczącą jury przeglądu twórczości teatralno-muzycznej ludzi niepełnosprawnych umysłowo. Organizował to ks. Tadeusz Zaleski, który wybudował w Radwanowicach pod Krakowem piękny dom opieki społecznej i wzorcowe warsztaty terapeutyczne. Pojechałam tam naprawdę przerażona. Po kilku minutach wszelkie opory minęły. Poznałam wiele niezwykłych osób. Wracałam stamtąd z mieszanymi uczuciami: z jednej strony, cieszyłam się, że mój syn jest zdrowy, a z drugiej, zobaczyłam, że w tych ludziach jest coś magicznego, czego nam brakuje w życiu. Nie umiałam wtedy tego nazwać, ale coś mnie do nich ciągnęło(„Przegląd”, 16 marca 2005 r.).
Fundacja „Mimo Wszystko” została powołana właśnie po to, aby ratować grupę dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną, mieszkańców schroniska w podkrakowskich Radwanowicach, którzy na mocy nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych z 20 grudnia 2002 roku, utracili prawo do korzystania z tamtejszych Warsztatów Terapii Zajęciowej finansowanych z budżetu państwa.
Myślałam o tym z przerażeniem – tłumaczyła swoją decyzję Anna Dymna. –Wszystko wskazywało na to, że ci podopieczni będą mieli dach nad głową i dostaną jeść, lecz całe dnie przyjdzie im spędzać w beznadziei, kiwając się pod ścianą. Właśnie dla nich postanowiłam założyć fundację, która utrzymywałaby warsztaty terapeutyczne. Rozumiałam, że w zaistniałej sytuacji nie posiadam żadnego wyboru. Nie mogłam zostawić moich niepełnosprawnych przyjaciół, ani dumać nad tym, co mi się opłaca, a co nie („Warto mimo wszystko”, SIW Znak 2006).
Współpraca pomiędzy Fundacją im. Brata Alberta oraz Fundacją Anny Dymnej „Mimo Wszystko” przynosi pozytywne efekty na wielu płaszczyznach. Najbardziej widoczne to Teatr „Radwanek”, Ogólnopolski Festiwal Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Albertiana”, a także budowa i funkcjonowanie Ośrodka Terapeutyczno-Rehabilitacyjnego dla Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Dolina Słońca”.
Naszym Przyjaciołom z Fundacji im. Brata Alberta życzymy dalszych lat owocnej pracy na rzecz tych, którzy, w wielu wypadkach, o pomoc dla siebie nie potrafią nawet poprosić.