Edycja 2011

Radośnie zaczarowane Radio Kraków

Wczoraj odbył się kolejny koncert z cyklu „Zaczarowane Radio Kraków”. Jego tytuł brzmiał: „Radość, ach to Ty!”. Tym razem Studio im. Romany Bobrowskiej wypełniło się wiosenną i radosną muzyką.

Polskie evergreeny wykonali laureaci i finaliści Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty, a gościem specjalnym wydarzenia była Barbara Stępniak-Wilk. Koncert poprowadziły Anna Dymna oraz Lidia Jazgar.

– Dzisiejszy koncert jest wypełniony radością – mówiła Anna Dymna. – A radość jest jak światło – pomaga i sprawia, że wszystko staje się możliwe. Radość to również siła i uśmiech. Dzięki niej życie staje się lżejsze. Ale najważniejsze jest to, że radością można się dzielić i wtedy się ją mnoży. Dziękuję wam, kochani artyści, wokaliści, wolontariusze i przyjaciele za to, że jesteście dzisiaj z nami. Jesteście moją radością.

Dzięki wyjątkowemu repertuarowi, dobranemu przez Andrzeja Zaryckiego, w krakowskim studiu zapanowała wiosna i łagodne, radosne dźwięki.

– Radość można wyrażać głośno, ale też i subtelnie, poprzez łagodne i piękne słowa, tak, jak piosenki w naszym repertuarze – podkreśliła Lidia Jazgar.

Podczas koncertu wybrzmiały tak znane utwory jak: „Smak i zapach pomarańczy”, „Motylem jestem”, „Cała jestem w skowronkach”, „Króliczek” czy „Radość o poranku”. Wykonali je finaliści i laureaci Festiwalu Zaczarowanej Piosenki im. Marka Grechuty: Wojtek Urban, Angela Wawrzyk, Przemysław Cackowski, Mariusz Trzeciak, Karol Tomasiak, Michał Becmer, Katarzyna Nowak, Karolina Sawka, Rafał Fusiek i Łukasz Baruch.

– Bardzo się cieszę, że podczas dzisiejszego koncertu zapanowały wiosenne klimaty – mówiła Karolina Sawka, która wykonała piosenkę „Niech moje serce kołysze cię do snu”. – Od dwóch tygodni wiosna coraz śmielej się pojawia. Mam nadzieję, że, dzięki tym piosenkom, zapanuje już na dobre.

„Radość, ach to Ty!” był dziewiątym już koncertem z cyklu „Zaczarowane Radio Kraków”, którego organizatorami są Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko” i Radio Kraków. Kolejny już za kilka miesięcy.

 

Galeria

A
A+
A++
Drukuj
PDF
Powiadom znajomego
Wstecz